Kolagen bywa nazywany białkiem młodości. To dzięki niemu przez pewien czas nasza skóra pozostaje idealnie gładka, jędrna i nawilżona. Nie ma na niej zmarszczek, które uwidaczniają zwykle, ile mamy lat. Dlaczego jednak to działa tylko przez pewien czas?
Produkcja kolagenu
Kolagen i elastyna to dwa białka, które odpowiadają za stan naszej skóry, choć nie można pominąć faktu, że mają również szersze znaczenie dla organizmu. Niestety, wraz z wiekiem zdolność do produkcji kolagenu maleje, a tym samym zmniejsza się jego ilość w skórze. Ten proces zaczyna się już około 25. roku życia, a całkowicie ustaje po 60. roku życia. Czy to oznacza, że czekają nas coraz głębsze zmarszczki? Niekoniecznie!
Możemy w naturalny sposób stymulować produkcję kolagenu. Jego stosowanie w formie kremów niestety daje niewielkie efekty, a często żadnych. Duże cząsteczki tego białka nie mają szans przedostać się do głębszych warstw skóry. Zamiast tego warto postawić na kwas l-askorbinowy.
Kwas l-askorbinowy – antyoksydant dla skóry
Kwas l-askorbinowy to odmiana kwasu askorbinowego, czyli dobrze znanej witaminy C. Ta zaś jest silnym antyoksydantem. Oznacza to, że skutecznie odpiera ataki wolnych rodników, przez co jest w stanie spowolnić procesy starzenia się organizmu, w tym skóry, ale i uchronić go przed rozwojem rozmaitych schorzeń.
Kwas l-askorbinowy działa również ochronnie na skórę. Jego miejscowe zastosowanie pozwala zabezpieczyć skórę przed oparzeniem słonecznym wywoływanym działaniem promieni UVB. Dostarczanie odpowiednich dawek tej substancji, wpływa na wzmożoną produkcję kolagenu. Dzięki temu można uzyskać efekt wręcz odmłodzenia, a przynajmniej odsunąć w czasie moment powstawania głębokich zmarszczek.
Kolagen jest niezbędny nie tylko po to, by skóra zachowała swoją jędrność i napięcie. Jest on budulcem tkanki łącznej. Występuje w kościach, ścięgnach, płucach, sercu, nerkach, wątrobie, żyłach i tętnicach, a nawet rogówkach oczu. Jego niedostateczna ilość w organizmie odbija się zatem na każdym narządzie i układzie, dlatego warto zadbać o to, by zwiększyć jego produkcję, stosując np. kwas l-askorbinowy.